czwartek, 30 sierpnia 2012

Wielka wycieczka do sklepu

Wszyscy członkowie Aka siedzieli w pokoju , zastanawiając się co mogą dziś robić.
Zetsu : Chodźcie do ogródka , tam są roślinki ! *.*
Reszta : Nie :O
Kisame : Nad jezioro do rybek ! Odwiedzę mamusię !
Reszta : Nie !
Kakuzu : Okradnijmy kogoś ! Będzie kasa $.$
Reszta : NIE
Tobi : Tobiś chce na placyk zabaaaaaw ! T^T
Reszta : NIE!!!
Pain : To może do Tesco ? Przydałoby się kupić coś na obiad
Akatsuki : Taaaaak ! <3
A więc wybrali się do Tesco.Niestety w miejscu gdzie stało kiedyś Tesco stał Kerfur.
Pain : KTO ZABRAŁ MOJE TESCO ?!!@#^*$%^&
Konan : Siedź cicho !
Pain :  Konan się do mnie odezwała <3 ! To takie wzruszające ToT !
Konan : -.-
Pain : Dobra wszyscy . Spotykamy się  na parkingu dokładnie za godzinę.Możecie już iść
Aka : Tak Liderze...
No i wszyscy rozeszli się po sklepie.
Kisame poszedł na dział zoologiczny i gadał z rybkami.
Zetsu obczajał rośliny.
Itachi szukał, jak to ujął : " idealnego kremu przeciwzmarszczkowego ,który uwydatni jego delikatną urodę ". Podeszła do niego sprzedawczyni.
Sprzedawczyni : Wie pani co , sądząc po pani wieku polecałabym raczej krem dla kobiet powyżej 70 lat
Itachi : PANI ?! 70 LAT ?! ZABIJĘ CIĘ ! < zabija sklepikarkę >
Jakieś dziecko : Tato ! Ten psychopata zabił sprzedawczynię !
Itachi : PSYCHOPATA ?! < zabija ojca i dziecko >
Ludzie : OMG ! Patrzcie ! Ten szaleniec zabija wszystkich !
Itachi : SZALENIEC ?! <zabija wszystkich >

Tobi siedział w kąciku dla dzieci,rysował i wyrażał na głos swoją opinię na temat shizofreników :O
Hidan oglądał tasaki bo uznał,że kosy są już " passe " i musi sobie kupić coś fajniejszego.
Kakuzu rozłożył swoje stoisko i sprzedawał wszystko co mu wpadło w ręce.
Tymczasem Deidara i Sasori przechadzali się bez celu po sklepie.Nagle Dei wykrzyknął z przejęciem :
- Sasorusiu popatrz jak ten groszek uroczo wygląda *.* !
Sasori : Widzę Deidusiu ^O^ !
Niedaleko nich stała Konan i Pein,którzy przyglądali się rudzielcowi i blondynowi.
Pain : Coś z nimi jest nie tak ?
Konan : Oni chyba się już z tym urodzili, jak są razem to zawsze się tak zachowują ;o
W tym samym czasie Sasori z Deidarą dalej zachwycali się mrożonymi warzywami.
Sasori : Och Deiusiu, one są takie wzlusające ! Psytul mnie T^T
Deidara : Ocywiscie Sasorusiu T^T
Po 15 minutach Akatsuki wywalono z Kerfura,bo :
- Kisame chciał przygarnąć wszystkie rybki do domu,twierdząc,że to jego rodzina,
- Tobi wystraszył prawie wszystkich klientów swoim wykładem o schizofrenii i o tym,że niedługo świat opanuje banda dzikich uzbrojonych karczochów,
- Itachi zabił większość ludzi w sklepie ( reszte wystraszył Tobi ),
- Ktoś chciał kupić groszek,którym zachwycali się Sasori i Deidara , więc      blondyn wysadził tego ktosia i przy tym cały dział z warzywami,
- Kakuzu sprzedał połowę towarów ze sklepu,
- Hidan wypróbowywał wszystkie rodzaje tasaków na przechodzących obok ludziach,
- Konan wkurzyła się na Paina i do reszty zdemolowała Kerfura.

W końcu cała organizacja wróciła do domu. Nadeszła pora obiadu. Dziś na gotowanie przyszła kolej Kakuzu. Nie był to za dobry posiłek,bo w sklepie Kaku kupił same najtańsze produkty potrzebne do obiadu.
Deidara : I my mamy to zjeść ?
Kakuzu : No.
Hidan : Wygląda jak zmielony Tobi.
Tobi: Buuuu ! Tobi nie chce być zmielony ! ;(
Pain : Koooonan <3 ! Zobacz co nam kupiłem !
I wyciąga dwie koszulki z napisem : Pain & Konan LOVE4EVER : *
Konan : Facepalm -.-"
Itachi : Ej,chodźcie wszyscy ! Zaczyna się 85467839954832725463728910193847483954839203495867584392034958 odcinek Mody Na Sukces !
Momentalnie całe Akatsuki zbiegło się do telewizora.
Deidara : A gdzie Zetsu ?
Sasori : Zacieśnia więzy przyjaźni z Boromirem.
Kisame : Kto to Boromir : O ?
Sasori : Bazylia...
Kisame : Skąd Zetsu ma bazylię ? :C
Deidara : Przecież byliśmy dziś w sklepie debilu, un.
Hidan : To pewnie przez tego Boromira Zetsu spędził tyle czasu na dziale z roślinami.
Itachi : Cicho ! Zaczyna się !
* głos z telewizora : Moda Na Sukces - odcinek 85467839954832725463728910193847483954839203495867584392034958.
Czy Bridżet wyzna Erykowi,że  Ridż ,który powiedział Dominikowi,który powiedział Donnie,że Tejlor,która miała dziecko z Ołenem,który był mężem Aszlej,która zdradzała go z Markiem,którego córka wyszła za Stefana,który spędził noc z Helen,która rozwiodła się z Zachem,który chodził z Felicją,która rozwiodła się z Erykiem,który spotyka się z Bridżet ,wcale nie miała go z Ołenem tylko z synem Mejsi,której koleżanka pracowała  z dziewczyną z ,którą Tejlor była na kawie piętnaście lat temu. *
Tobi : < płacze> Ona musi mu to powiedzieć bo jak nie to Darla, prawniczka Dylana powie Dominikowi,żeby powiedział Ridżowi,że Eryk ją zdradził z Karoline,która pracowała w myjni samochodowej tam gdzie Kimberli,której siostra zna Bridżet,chociaż on wcale tego nie zrobił ! ;C
Zetsu : Przegapiłem coś ?
Itachi : Tak,przegapiłeś to ,że Bridżet może wyzna Erykowi,że  Ridż ,który powiedział Dominikowi,który powiedział Donnie,że Tejlor,która miała dziecko z Ołenem,który był mężem Aszlej,która zdradzała go z Markiem,którego córka wyszła za Stefana,który spędził noc z Helen,która rozwiodła się z Zachem,który chodził z Felicją,która rozwiodła się z Erykiem,który spotyka się z Bridżet ,wcale nie miała go z Ołenem tylko z synem Mejsi,której koleżanka pracowała  z dziewczyną z ,którą Tejlor była na kawie piętnaście lat temu.

I tak komentowali i oglądali Modę Na Sukces do wieczora.

2 komentarze:

  1. Hhahahahahahaha bardzo fajnie się czytało , ta moda na sukces ROZWALAJĄCA ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj facepalm to naprawdę za mało xD. Kocham to <3!

    OdpowiedzUsuń